Brudnopis Filo...meh...

Tytuł to oczywiście żart. Faktem jest to, że dziś kolejnej części Brudnopisu nie będzie.

Po prostu nie dam rady tego już dziś ogarnąć, do czego otwarcie się przyznaję i pokornie przepraszam...za dużo sobie wziąłem na głowę i po prostu nie wydam.

Nie zawieszam cyklu, nie kasuję go ani nie zamierzam z niego uciekać. Będę go kontynuował...ale nie dziś.

Przy okazji...

Może macie propozycję jaką filozofią powinienem się zająć w kolejnym odcinku? Jak tak, to śmiało walcie w komentarzach!

Jak dostanę od Was feedback, to na pewno nie odpuszczę kolejnego czwartku (nie to, żebym planował).

Zatem...miłego wieczoru!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Satanizm laveyański

Ciemna strona pornobiznesu

Anonimowi Alkoholicy to sekta!