KORAN...komunikat


Witajcie.


Dziś nie będzie czytania KORANU. Wszystkich bardzo przepraszam.

Biorąc pod uwagę z jaka mozolnością tworzyłem wczorajsze Trollowisko i mimo to, nie uniknąłem poważnych błędów...odpuszczam, zakopuje się w pierzynę, łykam proszki i robię wszystko, żeby się pozbyć tego syfu co mnie napadł i zbałamucił...

Wszystkich oczekujących na komentarze do kolejnej sury - przepraszam.

Jutro wrócę do normalnego trybu, który zaczął mi się od piątku rozjeżdżać, początkowo z powodu aktywności poza wirtualnej, potem b się okazało, że jesień zdradliwa suka, też zbiera swoje żniwa...

Życzcie mi zdrowia i do kolejnego wpisu!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Satanizm laveyański

Ciemna strona pornobiznesu

Anonimowi Alkoholicy to sekta!