Ateizm „skażony”
Jak to skażony? Co to znaczy? Znaczy to, że w dzisiejszej rzeczywistości ateizm przestał być tym, czym z założenia być powinien i idzie długimi krokami w kierunku, który jest mocno niepokojący. I muszę przyznać, że przez spory czas sam ciągnąłem ten wózek w takim kierunku. Przychodzi jednak czas refleksji, któremu sprzyja zdystansowanie się do tematu. I mam kilka uwag do tego jak, zwłaszcza on-line, jest proponowany, promowany i przedstawiany ateizm. Definicja Milion sto dwudziesty raz – ateizm to brak wiary w Boga. Koniec kropka! Ateizm to nie jest wiara w nieistnienie Boga/bogów; ateizm to nie jest światopogląd, ideologia, filozofia. Może być elementem tych zjawisk, może być ich wynikiem lub źródłem. Ale nie jest na tyle silną, pojedynczą ideą by stanowić o czymkolwiek. Dlatego pisanie o ateizmie, jako postawie życiowej jest po prostu głupie. To tak, jakbyśmy owijali samych siebie wokół tego, że nie lubimy piłki nożnej, albo nie akceptujemy przykrego zapachu. TO ZA MAŁO! I prowadzi t...