Homoseksualizm to kwestia wyboru i jest chorobą psychiczną...

...należy go penalizować i leczyć. To nie są moje słowa, tylko wyniki badań, rzekomo naukowych, na

które powołuje się dr Cameron z amerykańskiego "Instytutu Badań nad Rodziną". Badania, na które się powołuje dotyczą: rozwoju epidemii HIV wśród homoseksualistów, efektów "edukowania amerykańskich dzieci o pozytywnych skutkach homoseksualizmu" i przypadków molestowania seksualnego dzieci.

Ten rzekomo psycholog, z wyraźnym skrzywieniem w stronę bosko-religijno-prawicowego sposobu myślenia, wnioskuje z badań, że edukacja o homoseksualizmie podniosła ilość homoseksualistów wśród młodzieży. Kolega "naukowiec" przeszukał też Google i stwierdził, że wśród homoseksualistów jest wiecej pedofili. no i, że edukacja odnośnie HIV zupełnie nie skutkuje w przypadku środowiska LGBT.

Wystąpił, ów "specjalista" razem z klechami z KEP i nie raziło go, że środowisku duchowych katolickich też funkcjonuje nadreprezentacja homoseksualnych pedofili. Ma swoje badania pokazać naszym jaśnie oświeconym wybrańcom narodu (posłowie) oraz na serii wykładów w naszym pełnym tolerancji kraju.

Problemem z tym panem jest to, że 30 lat temu wywalili go na zbity pysk z Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego za pogwałcenie kodeksu etycznego i skargi na merytoryczność badań. Środowiska psychologiczne i socjologiczne w USA potępiają prace Camerona, ze względu na ich nienaukowy charakter. Ale to nie przeszkadza religiantom i ich pieskom, na akceptację tych bzdur. Przecież sami nie opierają swoich postaw na jakichkolwiek dowodach. 

Nie kumam jak mozna w obliczu setek badań naukowych, dowodów i faktów, wpuszczać i pozwalać na publiczne wystąpienia ludziom, którzy nadal o homoseksualizmie mówią w kategoriach choroby psychicznej, zalecają w jej leczeniu "terapię" lub karanie za zachowania zgodne z tą orientacją. Cofamy się w czasie o kilka dziesięcioleci i wpuszczamy zdyskredytowanego dziada jako autorytet. Brawo. Polska znowu pokazuje jakim jest gównianym zaściankiem Europy.