Hejt, hejtem, hejtuje
Wiele osób zarzuca mi hejt. Jestem też sam często hejtowany.
I tak sobie myślę – to dobrze. Bo jeśli budzimy jakiekolwiek emocje, to
oznacza, że ktoś nas słucha, czyta, ogląda. Najgorsze jest, gdy robimy coś
publicznie i przechodzi to bez echa. Niezauważenie. Wtedy mamy podcięte skrzydła
i pikujemy. Mimo tego, że ktoś może tak naprawdę czyta. Może się zgadza w tym
stopniu, że nic dodać, nic ująć. Ale założenia nie budują pewności siebie. Wyobrażenia
nie są publicznością. I wtedy – dzięki losowi za trolli i hejterów. Bo to oni
pokazują, że jednak ktoś zagląda, jednak ktoś czyta, jednak ktoś komentuje.
Ja jestem hejterem. Przyznaje się bez bicia. Bo jak mnie coś
wkurwia, to otwarcie o tym mówię. Taką przyjąłem formę i tak będę pisał i
mówił. Bo to stymuluje. Nawet, jeśli nie tę, co bym chciał grupę, to jednak jak
wnerwia Cię to, ze ja jestem na coś wnerwiony, to dobrze. To znaczy, ze mózg
został poruszony, pobudzony, działa. I na podstawie przyjętych informacji
wyzwala emocje. A to już sukces.
Nie boję się trolli. Czasem się daję im złapać. Czasem wchodzę
z nimi w dyskusję. No i co z tego? Nikt na tym nie cierpi, a troll się troszkę
ucieszy. Niech ma tej radości tyle ile chce. Jak mogę mu w ten sposób pomóc w osiągnięciu
jego wysokich, ambicjonalnych celów – super!
Więc jak pisałem wielokrotnie – jeśli nie podoba Ci się mój
styl, to, że używam wulgaryzmów czy niewyszukanych porównań i metafor z dupy –
to znaczy, że coś z tego co robię jednak do Ciebie trafia. Jak się jeszcze
zastanawiasz, czy wulgaryzm był zasadny – to znaczy, że analizujesz to, co piszę.
I to mnie cieszy. Reszta – jak mawiali poeci – to piach i pył. Liczy się to, że
szara komórka, chociaż jedna, zaświergotała pod czupryną i przez krótki czas,
na jaki przyciąga Twoją uwagę cokolwiek, byłeś skupiony na tym, co ja z siebie
wypluwam.
Tą krótką notką zapycham dziś dziurę. Bo wiele się działo, a
doba się nie wydłuży. Czytajcie, nadrabiajcie zaległości i oglądajcie moje
filmy na YT.
Będzie ich więcej i częściej, bo strasznie mi się to podoba.
Tyle, dobrej nocy i hak Wam w smak.
Komentarze
Prześlij komentarz