Wagary = śmierć
Wrzucił to znajomy na FB. Obejrzałem i spadłem z krzesła...naprawdę. Nie wiem czy to jest żart, ale podobno jest to film australijskiej fundacji Learn for Life . Jest na ich głównej stronie więc chyba to prawilne. Dramat jak chuj Kilkoro znajomych ucieka ze szkoły. Jadą VW ogórkiem, po drodze wywalają mapę i uderzają na plażę. Surfing, figle i takie tam. I nagle koleś wybucha, później panienka. potem następny koleś wzbija się w niebo...niestety nie w całości i zostawia krwawy podmuch. Okazuje się, że trafili na wagarach na pole doświadczalne materiałów wybuchowych. Czemu ma to pomóc albo czemu zapobiec nie wiem, ale spróbuję odpowiedzieć. Przemysł zbrojeniowy Przede wszystkim widzę tutaj poważne zarzuty względem producentów broni i okolic. Bo jak mogą zrobić poligon na plaży i nie zabezpieczyć od każdej możliwej strony do niej dostępu. Jak ja bym planował zrobić takie miejsce, to wokoło byłyby trzymetrowe zasieki, z podwójną strefą bezpieczeństwa i elektrycznymi pastuchami. I zajebiasz...